niedziela, 26 lutego 2012

Atalanta 1934 ( L'Atalante)

Film zaczyna się dosyć romantycznie, sielsko. Zakochana młoda para idzie przez wieś, łąki i pola, odprowadzana przez tłum gości weselnych i pobliskich mieszkańców. On i Ona chcą dotrzeć do barki o imieniu Atalante, gdzie planują spędzić życie. On zwłaszcza- ponieważ mieszka tam od dawna, ona dopiero zacznie. Wprowadzi na barkę uśmiech, spontaniczność, dobroć i ... czystość. Pierwsze co, to zabierze się do prania.
 Jednak po czasie zaczyna nudzić ją monotonia i brak wrażeń. Marzy o wielkim mieście, ładnych sukienkach i rozrywce.

 Zaprzyjaźnia się z Julesem, który to pokazuje jej swoje skarby i pamiątki z różnych podróży po świecie, opowiada ciekawe historie. Mąż, gdy to odkrywa, wpada w furię z zazdrości. Przez tą jego wybuchową zazdrość, i zupełny brak zrozumienia,  ich małżeństwo przeżyje  dotkliwy kryzys. Ona co prawda podsyci ją, gdy w rozpaczliwym pragnieniu przeżycia jakiejkolwiek rozrywki jakiej daje miasto, opuszcza zakotwiczoną barkę i decyduje się iść tam sama. Jego podejrzenia okażą się niesłuszne, jednak on przekonany o jej zdradzie, w jednej chwili podejmie decyzję, która będzie bolesna dla obojga. Czy ich miłość okaże się silniejsza i przyciągnie dwa zagubione serca znów ku sobie?


Wybrane fragmenty filmu:


                                   -Zamknąłeś oczy?
-Zamknąłem, no pewnie! A o co ci chodzi?
-Nie widzisz w wodzie tego kogo kochasz?
-Co?
-To prawda, kiedy byłam mała, widziałam. I w tamtym roku, kiedy przyszedłeś do mnie, poznałam, że to byłeś ty.


*
-Jesteś znudzona? Nie martw się, jeszcze zobaczysz świat!
-Dopłyniemy w końcu?
-Dokąd?
-Nie wiem. Gdziekolwiek! Do miasta. Do dużego miasta!
*
Jesteśmy na barce, A tu się pracuje. Żeglujemy, to nasza radość. Twardzi przy sterze, jesteśmy królami królestwa! Uśmiech ładnej dziewczyny, może w jednej chwili nas schwytać! Jeśli ciężkie czasy trwają, czekamy dopóki nie przeminą!
***
Film jest zabawny, intrygujący i taki życiowy.
 Jak bardzo odmienne bywają  czasami pragnienia kobiet i mężczyzn. I jeśli jedno nie będzie starało się rozumieć drugiego, ulegać od czasu do czasu, by ukochanej osobie sprawić przyjemność, nic z takiego małżeństwa nie będzie. Tutaj mężczyzna mimo ogromnej miłości jaką żywił do swej żony, zagubił się w swych domysłach i doprowadził do tego, że oboje cierpieli z tęsknoty za sobą. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

LinkWithin