wtorek, 21 lutego 2012

Hattie McDaniel


"Niektórzy myślą, że ja potrafię fruwać"
 

                      Mammy z Przeminęło z Wiatrem


    Rywalizacja o rolę Mammy w Przeminęło z Wiatrem, była niemal tam samo zacięta jak w przypadku obsadzenia roli Scarlett. Sama Hattie nie myślała o otrzymaniu roli, gdyż była postrzegana jako aktorka komediowa.  Polecił ją do tej roli Clark Gable i kiedy  przyszła na przesłuchanie ubrana w strój pokojówki, rolę otrzymała.
    Loew's Grand Theatre  w Atlancie, w stanie Georgia, został wybrany jako miejsce premiery Przeminęło z wiatrem- w piątek, 15 grudnia 1939 roku. Wszyscy czarnoskórzy filmowcy, którzy uczestniczyli w realizacji filmu, nie zostali zaproszeni na premierę obrazu. David O.Selznick próbował zaprosić Hattie McDaniel, ale studio MGM odradziło mu to, z powodu przepisów segregacyjnych Georgii, które wymagałyby od McDaniel zatrzymanie się tylko w hotelu dla czarnych, jak i zakaz siedzenia obok białych podczas prezentacji filmu. Clark Gable zagroził bojkotem premiery filmu bez McDaniel, ale ta przekonała go do wzięcia udziału w premierze. McDaniel wzięła udział w premierze filmu w Hollywood, która odbyła się 28 grudnia 1939 roku.
    Rola prostodusznej Mammy, która wielokrotnie upomina swoją panią, i która drwi z Rhetta Butlera, w wykonaniu McDaniel została w 1940 roku nagrodzona Oscarem dla najlepszej aktorki drugoplanowej. Hattie stała się pierwszym Afroamerykaninem który otrzymał Oscara. Była też pierwszym w historii, który został nominowany. 


Poniżej jej wystąpienie na gali Oscarowej:




   Była córką weterana wojny z Wichita (Kansas), karierę zaczęła jako wokalistka zespołu, a w filmie zadebiutowała w 1932 roku. Korpulentna i stateczna, z głębokim, lekko chropowatym głosem, miała niestety od początku jedne i te same role- jako pokojówka lub niańka. Ale starała się wnieść na scenę godność, inteligencję, a nawet buntowała się w niektórych momentach, dawała dobre rady- była przecież głosem rozsądku Scarlett w filmie Przeminęło z Wiatrem.
"Jest jedyną osoba, której szacunek chciałbym mieć", zastanawia się Clark Gable jako Rhett Butler i autorytet moralny McDaniel nie pozostawia nam żadnego powodu, by w niego wątpić.
    Z całą pewnością zasłużyła na Oscara  za swoją kreację.  Znana jest głównie z roli Mammy, jednak McDaniel wystąpiła jeszcze w około 100 innych filmach...
   Sława  przysporzyła jej  tyle fanów co i przeciwników. Budziła wiele kontrowersji. Organizacje walczące o godność  człowieka, oskarżały ją o wzmacnianie negatywnych stereotypów.  Pikietujący protestowali przeciwko GWTW. Potępiali Mammy jako "przypomnienie symbolu przeszłości niewolników"Białe filmy z lat 1930 i 1940 regularnie - a nawet bez przerwy -przedstawiały czarnych oddanych aktorów,  jako służących, afrykańskich niewolników, zwłaszcza  śpiewających beztrosko niewolników -tak występowali w opowieściach o bogatych, białych ludziach.
 Kiedy Selznick obsadził ją w GWTW, McDaniel miała dość siły przebicia, aby domagać się pewnych zmian w scenariuszu. Zmiana ta dotyczyła na przykład wycięcia z niego słowa "czarnuch".  McDaniel  zasłynęła słynnym powiedzeniem, kiedy ze smutkiem żartowała:

 "Wolę grać służącą za 700 dolarów tygodniowo, niż być służącą za 7 dolarów tygodniowo" .

Sukces i sława po  filmie Przeminęło z Wiatrem, jednak nie zmieniły i nie uratowały jej od postaw segregacyjnych. Tak jak pisałam wcześniej nie mogła uczestniczyć w premierze filmu w Atlancie,  a podczas ceremonii rozdania Oscarów ona i jej mąż musieli siedzieć z tyłu sali, przy stole tylko dla nich...

  Pomimo ograniczeń na jej życie i talent, McDaniel nie poddawała się. W 1945 roku złożyła pozew sądowy przeciwko dyskryminacji mieszkania w jej sąsiedztwie w Los Angeles, a sprawa trafiła do Sądu Najwyższego USA. Była też pierwszą czarną kobietą, która śpiewała w radiu amerykańskim w 1931 i pierwszą, która zagrała w swoim własnym radiu i serialu telewizyjnym "Beulah" (1947-52). Opis serialu na Filmwebie  zaczyna się słowami:
Komediowo napisana opowieść o rodzinie mieszkającej w USA. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że jest to murzyńska rodzina...

  Kiedy McDaniel zmarła na raka piersi w wieku 57 lat, za trumną z jej ciałem szło 3000 żałobników  i jechało 125 limuzyn  do Rosedale. Rasizm dosłownie towarzyszył jej do grobu- umierająca McDaniel  wyraziła życzenie, że chce być pochowana w Hollywood Memorial Park. Mimo to jej prośba została odrzucona, ponieważ w tym czasie władze cmentarza nie pozwalały na pochówki dla Afro-Amerykanów.

  Dopiero w 1999 r. powstał  w tym miejscu grobowiec ku pamięci  aktorki, umieszczony tam przez jej krewnych  i przez Tylera Cassity, obecnego właściciela - cmentarz zmienił teraz nazwę na Hollywood Forever.

***
Na koniec....

*

   -  Olivia de Havilland, czyli Melanie Wilkes, jest jedyną żyjącą do dnia dzisiejszego aktorką, która wystąpiła w filmie GWTW.
*
   -Clark Gable -Rhett Butler- zmarł na atak serca w 1960 roku, nie doczekawszy narodzin syna, którego miał z ostatnią, piątą żoną.
*
   - Leslie Howard -Ashley Wilkes- zginął podczas wojny w 1943 roku  w samolocie zestrzelonym przez Niemców, gdy wracał z tajnej misji.
*
 -Butterfly McQueen- roztrzepana służąca Prissy. W 1947 roku na znak protestu wobec uprzedzeń rasowych w Hollywood, mimo wielu ofert producentów, przestała grać w filmach kinowych. Zmarła w 1995 roku w szpitalu, na skutek oparzeń w pożarze. Jej ciało przekazano, na jej życzenie, szpitalowi do badań medycznych.
                                                      *
-Ona Munson -Belle Watling- w 1955, mając prawie 52 lata, nękana przez zły stan zdrowia, popełniła samobójstwo. Przedawkowała barbiturany. Obok jej łóżka znaleziono jej notatkę:
"To jedyny sposób bym była znowu wolna... Proszę nie podążajcie za mną".
*
   - Margaret Mitchell, autorka tej bestsellerowej powieści, zginęła w wypadku samochodowym w 1949 roku, potrącona przez pijanego taksówkarza.

źródła: filmweb, wikipedia

1 komentarz:

LinkWithin