Naszym oczom ukazuje się rzeka, góry, stado krów i młodzi mężczyźni na koniach. Prowadzą stado przez wodę do zagrody. Słychać, plusk wody, ryk bydła, nawoływania i okrzyki ludzi. Pada deszcz i jest ogromne błoto.
Czy to może być nudne?
Zależy jak dla kogo. Zależy co kto lubi. Mi osobiście film bardzo się podobał, za nieszablonowy charakter i za wprowadzenie mnie w stan nostalgii i sentymentu. Do tego piękna, spokojna muzyka- pomieszanie gitarowego westernu (jest taki? ;) z góralskimi skrzypcami. Film magiczny i naprawdę bardzo nietypowy gatunkowo.
Teresa Iżewska |
Jacek to student, który przybył w Bieszczady ze swoim przyjacielem Stefanem, by podratować studencką kieszeń. Może przyjechali tam w poszukiwaniu wrażeń? Zwłaszcza Jacek. I będzie je miał.
Są tańce w nocy przy ognisku tyle, że z ciupagami. Nie gorsze od Texasu-jak mówi Jacek. Po prawdzie- mamy swoją własną, piękną kulturę, z której powinniśmy być dumni.
Na niebie ostatnia zgasła gwiazda, jedzie kowboj co tu przybył z miasta, i nic się nie boi, że znienacka czeka go zdradziecka gdzieś zasadzka. Ooo, heeej! O leahoj!...
...żeś ty Jacku nie Jack, ale Jacek. Kowboj to po polsku od krów chłopak, a tyś wszystko Jacku wziął na opak...
-Niech pan da jeszcze kaszy gryczanej.
-Brakuje.
-A pęcak jest?
-Nie ma. Wyszedł.
-A co jest?
-Jest groch.
-eee...
-A może krem do golenia?
*
-Bida studencka.
-Tylko to? A łono natury, przygoda, pionierski żywot?
-Przede wszystkim kieszeń.
*
*
Ciekawostki:
Jest nagość po raz pierwszy w historii polskiego kina. Nagość ukazana bardzo delikatnie, jest niewyraźnym, czarno-białym odbiciem w tafli wody. Ale jest. W postać Agnieszki wcieliła się Wanda Koczeska. Ten film był jej debiutem w świecie filmu. Pani Wanda zginęła w wypadku samochodowym w 2008 roku. Polecam stronę: kliknij.
Jacek i Agnieszka czyli Bogusz Bilewski i Wanda Koczeska |
Kto z Was pamięta i zna Kwiczoła z Janosika? Zapewne wielu. Jednak przystojnego Jacka z Rancho Texas już niewielu... Mowa o Boguszu Bilewskim. Niestety też już nie żyje- zmarł w 1995 roku z powodu krwotocznego udaru mózgu.
Najbardziej negatywną postać, miał przyjemność zagrać Wiesław Gołas, który głównie, jakoś tak, kojarzy mi się z rolami komediowymi. Tu był niebezpiecznym, miejscowym gangsterem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz